reklama adsense

sobota, 7 stycznia 2012

Disco Polo

Synonim szczytu obciachu w czasach boomu popularności. Warto wiedzieć, że nadal ta muzyka funkcjonuje i z dala od miasta "rządzi" w dyskotekach. Z braku nowych, ciekawych dla mnie polskich produkcji i wyczerpaniu repertuaru staroci postanowiłem zobaczyć co ciekawego dzieje się w naszej poczciwej twórczości tanecznej.
Pierwszą sprawą jaką zauważyłem jest pewien podział. Część zespołów discopolowych nadal gra tak jakby były lata 90., zero zainteresowania tym co dzieje się choćby w tej najbardziej kiczowatej muzyce europejskiej. Nawet stroje gwiazd żywcem wyjęte z końca lat 90. Drugi "nurt" przeciwnie - szybko podłapuje trendy, słychać wyraźnie wpływy electro house czy europejskiego dance. Zastanawiać się można czy to ciągle disco polo czy już po prostu polska muzyka taneczna nie najwyższych lotów.
Najciekawsze są dla mnie remiksy starych piosenek, kanonu disco polo z czasów boomu. Zderzenie charakterystycznych melodii muzyki chodnikowej z elementami współczesnymi"


A tu dla odmiany "nowoczesne" disco polo":


Powstają też teledyski, choć poziom ten sam co za czasów Shazzy... Pełna dosłowność. Kiedy wokalistka śpiewa "gorzką kawę piję dziś" obowiązkowo w teledysku przechyla filiżankę a na twarzy pojawia się grymas :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz