reklama adsense

poniedziałek, 2 września 2013

Męska Torba Shoper

Od przynamniej dwóch lat od koleżanek słyszę o shopper bagach, torbach shopper. Zagłębiłem się w temacie bardziej kiedy kupowałem taką torbę mamie, w prezencie urodzinowym. Przy okazji sprawdziłem czy trend ma jakieś odniesienie do mody męskiej... W tej chwili mam dwie torby tego typu i śmiało mogę powiedzieć, że biją wszystkie poprzednie na głowę.
Pierwsza była zakupem nieplanowanym :). Wszedłem do sklepu Carry, które zwykle, ze względu na dość tradycyjną kolekcję omijałem. Miałem sporo czasu więc przejrzałem asortyment, od razu w oczy rzuciła mi się torba stojąca wypchana na półce. Szara, bardziej niż skromna a jednocześnie w supermodnym kroju.


Drugą kupiłem, kiedy ta wyżej pokazana zaczęła się sypać, choć był to trochę taki pretekst. Kiedy pokazałem M. rzekomo "zniszczoną" torbę numer 1 obok tej nowszej, zaraz po zakupie zrobił taką minę, że nie musiał nic mówić...


Ta nowsza pochodzi z Zary (podobno to oni spopularyzowali krój). Jest ze znacznie grubszego materiału z mnóstwem mniej i bardziej schowanych kieszonek, trzyma kształt nawet kiedy pusta stoi na ziemi. Podobało mi się kreatywne zestawienie nylonu, bardzo konserwatywnego materiału, z którego powstają najczęściej pokrowce na laptopy z grubymi wstawkami z materiału skóropodobnego i samym fasonem . Na pierwszy rzut oka nudna torba ale ten krój sam przez się jest "fikuśny" :).
To trochę jak ze spodniami. Super wąskie rurki, choćby w nie wiem jak nudnym odcieniu zawsze będą się bardziej wyróżniały niż szerokie na całości jeansy z dziurami i naszywkami, łańcuchami i ćwiekami.


Torby tego typu są niezwykle praktyczne.Zmieści się zarówno tablet, butelka wody jak i całe średniej wielkości zakupy spożywcze (w końcu shopper) czy koszulka z przeceny "prawie za darmo" (jeśli pokazywanie jej w danym momencie nie będzie odpowiednie). Nosi się znacznie wygodniej niż ciągle popularne szerokie torby na ramię z dużą klapą. Jest wąska i w przeciwieństwie do nich nie buja się, nie krępuje ruchów. Do pracy, na uczelnie, na zakupy i na przyjęcie!